czwartek, 14 marca 2019

Logo Buzza

Długi, choroby i brak perspektyw... Nie, to nie początek kolejnej historyjki o Buzzie, a proza życia, która spowodowała, że prace rysunkowe nad Buzzem utknęły w martwym punkcie. Przez ponad pół roku nie narysowałem nic (to już tak długo?; a obliczałem, że mógłbym machnąć wszystko w miesiąc), nie licząc loga, które prezentuję na dole. Ale od jakiegoś czasu piszę czasem nowe przygody i jest już kilkanaście stron scenariusza na kolejny komiks. O ile w ogóle powstanie pierwszy...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz